Ojciec Padre Domenico da Cese (1905-1978), kapucyn, stygmatyk


Padre Domenico da Cese adoruje Święte Oblicze

Urodził się w miejscowości Cese koło Avezzano w Abruzji 27 marca 1905 roku jako Emidio Petrarca.


Cese koło Avezzano, Abruzja

12 stycznia 1915 roku, jako dziesięcioletni chłopiec, przewidział trzęsienie ziemi, które rzeczywiście wystąpiło następnego dnia, powodując tragiczne w skutkach zniszczenia okolic Avezzano. Emidio wraz z ojcem został pogrzebany pod gruzami kościoła, który zawalił się na nich, gdy brali udział w nabożeństwie. Przysypanym udzielił pomocy nieznajomy mężczyzna z zakrwawioną twarzą...


Trzęsienie ziemi w Abruzji, 6 kwietnia 2009

W październiku 1964 roku, już jako kapucyn, ojciec Domenico udał się na pielgrzymkę do Manoppello. Gdy zobaczył Wizerunek, krzyknął: "To przecież on! To ten człowiek uratował mnie w 1915 roku! To jego twarz!". Pięćdziesiąt lat po ocaleniu kapucyn poprosił swoich przełożonych o przeniesienie do Manoppello. Odtąd, aż do śmierci, stał się gorącym propagatorem Oblicza Chrystusa, prowadził prelekcje, oprowadzał pielgrzymów, informował o wizerunku władze kościelne. Jednocześnie cieszył się wielkim poważaniem wśród okolicznej ludności - nosił stygmaty, uchodził wręcz za maga dysponującego niezwykłymi mocami uzdrawiania. Kolory wydobywające się z Wizerunku porównywał do barw powstających na skrzydłach motyli (jak dziś wiadomo takie efekty powstają bez udziału pigmentów za sprawą załamania i interferencji fal świetlnych).


Prelekcja o Volto Santo

22 września 1968 roku, o godzinie szóstej rano, Domenico spotkał siedzącego w ławce chóru ojca Pio, znanego mistyka, stygmatyka słynącego z daru bilokacji. Dwadzieścia godzin po tym spotkaniu ojciec Pio zmarł w swojej celi w oddalonym o 150 km San Giovanni Rotondo.

W 1978 roku ojciec Domenico zapragnął ujrzeć wielką relikwię chrześcijańską - Całun z Turynu. Okazało się, że była to jego ostatnia wyprawa poza Manoppello. Na turyńskiej ulicy dwumetrowy olbrzym został potrącony przez najmniejszy samochód świata - Fiata 500.


Fiat 500, bambino

Ojciec Domenico zmarł w szpitalu 17 września 1978 roku. Jego grób znajduje się w Cese, otoczony czcią okolicznych mieszkańców i licznych pielgrzymów. Wierni modlą się o jego beatyfikację.


Ojciec Padre Domenico da Cese (1905-1978), kapucyn, stygmatyk


"Dlaczego przebywacie tyle kilometrów, by mnie zobaczyć? Macie przecież ojca Domenica".
Słowa ojca Pio do swoich czcicielek z Abruzji i Gargano.